wtorek, 14 października 2008
marzenie o zimnym prysznicu
Wracałam dziś na rowerze z kraklandu w temperaturze około 30 stopni, człowiek w takich chwilach marzy o prysznicu, ale nie tutaj, mamy tylko jeden kurek z gorącą wodą, zbiorniki są umieszczone na dachach domów i nagrzewaja się od słońca. Mieliśmy dziś znów "miłe" spotkania z kawalerią policyjną w kraklandzie...
parking policyjny
kawaleria
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz