Niedziela, wybory, okolo 90 % społeczeństwa stawiło się na wybory, jeśli ktoś nie głosuje może mieć problemy z pracą a jeśli pracuje dla rządu może mieć problemy z dostaniem pensji, za nieusprawidliwione niestawinie sie na glosowaniu płaci sie kaucję. Jutro wyjeżdżam na tydzień do Piracicabii (nie mają tam internetu) miasta blisko Sao Paulo w ktorym znajduje sie comunnity house dla ludzi którzy już wyszli z nałogów i uczą sie funkcjonować normalnie w społeczeństwie. Dziś też byłam na obiedzie u znajomych których poznałam w Szwajcarii na ślubie, mówią do mnie Agacinia czyli kotek :) Znajomi Dione i Fabi mieszkają w bloku na osiedlu strzeżonym, to takie lepsze mieszkania tutaj, mur wokół osiedla jest bardzo wysoki, za murem widać nieotynkowane domy i rudery w których mieszkają ludzie tuż obok „lepszego” osiedla. Byłam też dziś w kościele który nazywa się projeto 242 i jest uważany tutaj za awangardowy :) chodzi do niego wielu muzyków i grafików i mają tam świętną kapelę uwielbieniową. W sobotę byłam z Banym na koncercie z okazji wydania nowej płyty przez Simeona, znajomego znajomych.
Fotki z kościoła poniżej:
nowa znajoma Banego na koncercie
3 komentarze:
wow, nice church!!! keep your head up, God is with you! Love you!
I wish I could read Polish!!! how are you? Hope everything is going OK!
Fajny kościół. Fajny blog.
Prześlij komentarz