czwartek, 2 października 2008

4 praca w terenie


Dziś poszliśmy do dzieci na ulicy, każdy z nich ma tubkę albo butelkę z klejem którą trzyma pod swetrem i od czasu do czasu pociąga, staraliśmy się spędzać z nimi czas, grać w różne gry, ja głownie rysowałam z dziewczynkami i tak porozumiewałyśmy sie za pomocą rysunków, być może w odpowiednim momencie będziemy blisko nich kiedy podejmą decyzję że nie chcą już żyć na ulicy. Dzieci biegają na bosaka, wąchają klej, śpią w szmatach na ulicy a obok jakby nigdy nic toczy się życie Sao Paulo, tu zawsze są tłumy na ulicach, miasto pulsuje życiem niezależnie od pory dnia czy nocy, bardzo łatwo można zostać przejechanym obojętnie czy przeczhodzi się na pasach czy na zielonym świetle, policji to nie obchodzi. Jazda na rowerze lub motorze to sport ekstremalny w Sao Paulo. Dziś piewszy raz widziałam centrum, piękne, eleganckie budynki mieszają sie tu z ruderami, palmy rosną na placach i w parkach, owoce których nigdy nie widziałam i jeszcze wspanialsze soki z tych owoców. Policji jest wszędzie pełno ponieważ gubernator stanu chce być wybrany ponownie, w niedziele są wybory. Miasto jest bardzo głośne, co jakiś czas przejeżdżają samochody z głośnikami z których dochodzą pokrzykiwania wyborcze. Idac ulicą widzi się wielu handlarzy a za chwilę przechodząc tą samą ulicą nie ma już nikogo, handlarze znikają jak tylko zbliża się policja. Pewne sytuacje w Brazylii przypominają mi Polskę jeszcze z ery komunizmu, w sklepach sprzedaje się pirackie dvd, przy ruchliwych ulicach stoją wózki z różnego rodzaju pożywieniem ( o sanepidzie w tym wypadku nie ma mowy), bogaci brazylijczycy przypominają mi postacie z filmów lat 90siątych. Wszystko jest bardzo swojskie, inaczej nie potrafię tego określić. Eu muito gosta de Sao Paulo cidade.
Fotografie ludzi z któymi pracujemy na pewno nie będę umieszczac na blogu, projeto toque ma zasadę nie używania wizerunku ludzi którzy cierpią dla celów misji a ja podzielam ten pogląd. Tak na prawdę problemem nie jest brak pieniędzy tylko brak ludzi do pracy na ulicach.

3 komentarze:

Unknown pisze...

hej Agata! Podziwiam Cie za Twoją robote!!! W temacie brazylijskiej policji to znalazłem na necie coś o szwadronach śmierci, pewnie znasz ten temat.Az sie nie chce wierzyc.Pozdro!!!

afisch pisze...

W temacie szwadronow smierci polecam film Tropa de Elites, procz helikopterow policyjnych nie spotkalam sie jeszcze z tymi Panami

Unknown pisze...

mam nadzieje ,że nie będziesz miała okazji do spotkania, a trailer tego filmu całkiem całkiem,dużo pif paf i spoko muza.